Ułatwienia dostępu

Slide background
Slide background
Slide background
Slide background
Slide background
Slide background
Slide background
Slide background
Slide background

Wieża książęca w Siedlęcinie – średniowieczny skarb ukryty w Dolinie Bobru

W sercu malowniczej Doliny Bobru, z dala od zgiełku turystycznych tłumów, stoi jeden z najcenniejszych – a wciąż mało znanych – zabytków architektury średniowiecznej w Polsce. Wieża książęca w Siedlęcinie to niepozorna z zewnątrz, lecz fascynująca wewnątrz gotycka rezydencja, której historia sięga XIV wieku i wiąże się bezpośrednio z księciem Henrykiem I jaworskim – fundatorem tej monumentalnej budowli.
To właśnie od jego imienia pochodzi obecna, historycznie uzasadniona nazwa obiektu – „wieża książęca”, nie „rycerska”, jak do niedawna błędnie ją określano. Wzniesiona około 1314 roku jako rezydencja mieszkalna księcia, jest największym zachowanym średniowiecznym donżonem (wieżą mieszkalno-obronną) w Europie Środkowej.

Unikatowe wnętrza i legendy arturiańskie

Największym skarbem wieży jest wielka sala na trzeciej kondygnacji, w której w połowie XIV wieku powstały wyjątkowe malowidła ścienne przedstawiające legendę o sir Lancelocie z Jeziora. To jedyne znane na świecie freski o tematyce arturiańskiej zachowane in situ z epoki średniowiecza! Ich kunszt artystyczny, złożona symbolika i technika wykonania (al secco) wskazują na wysoki status fundatora i jego związki z europejskimi elitami kulturalnymi.

Od książęcego donżonu po siedzibę rycerską

Choć początkowo wieża była rezydencją książęcą, jej losy zmieniały się na przestrzeni wieków. Po śmierci Bolka II Małego, ostatniego niezależnego księcia świdnicko-jaworskiego, wdowa po nim – księżna Agnieszka – sprzedała w 1369 roku wieżę rycerzowi Jenchinowi von Redern. W kolejnych stuleciach przeszła ona w ręce innych rodów, m.in. Schaffgotschów, i była wielokrotnie przebudowywana, zachowując jednak swój monumentalny, pierwotny charakter.

Wieża, która przetrwała wieki

Od 2001 roku opiekę nad obiektem sprawuje Fundacja Zamek Chudów, która prowadzi kompleksowe prace konserwatorskie i archeologiczne, ratując ten unikalny zabytek od zapomnienia. Dzięki ich staraniom zwiedzający mogą dziś oglądać nie tylko freski i zabytkowe wnętrza, ale też brać udział w wystawach, wydarzeniach historycznych i spacerach z przewodnikiem.

Cisza, historia i szlaki turystyczne

Wieża książęca w Siedlęcinie to idealne miejsce dla miłośników historii, architektury i legend. Położona tuż nad rzeką Bóbr, w otoczeniu wzgórz i lasów, znajduje się na przecięciu kilku ważnych szlaków pieszych i rowerowych – m.in. Szlaku Zamków Piastowskich, Euroregionalnego Szlaku Rowerowego ER-6, Sudeckiej Drogi św. Jakuba oraz projektowanego Kaczawskiego Szlaku Średniowiecznych Malowideł Ściennych.

Dlaczego warto odwiedzić?

Bo takich miejsc nie ma wiele – autentycznych, nietkniętych masową komercją, fascynujących swoją historią i architekturą. Bo tu można na chwilę cofnąć się w czasie – poczuć atmosferę średniowiecznego dworu, stanąć twarzą w twarz z Lancelotem i przejść się po kamiennych posadzkach, po których stąpał książę.
Wieża książęca w Siedlęcinie to miejsce, które zasługuje na uwagę – perełka Dolnego Śląska, o której warto opowiedzieć innym. Bo prawdziwe skarby nie zawsze błyszczą – czasem trzeba ich po prostu poszukać. www.wiezasiedlecin.pl